Administracja Bidena zbada ataki bronią mikrofalową

867
Biden

Niektórzy są zdania, że III wojna światowa już trwa, ale ma inną formę niż dwie poprzednie. Częściowo świadczy o tym ostatnia debata w USA. W kraju zarejestrowano ponad 130 przypadków użycia tzw. broni mikrofalowej przeciw osobom zatrudnionym przez administrację federalną USA. Kongres chce zbadania sprawy.

Ataki bronią mikrofalową

Agencja Associated Press przypomina, że incydenty mają już wspólną nazwę – „syndromu hawańskiego”. Pierwsze przypadki ataków dotknęły bowiem personel ambasady USA w Hawanie i to jeszcze w 2016 roku. Do dziś zarejestrowano aż 130 incydentów. Dochodzenie w tej sprawie prowadzi Rada Bezpieczeństwa Narodowego (NSC).

Na czym polegają ataki? Ponoć na użyciu ukierunkowanej energii impulsowej z wykorzystaniem silnych fal radiowych, lub urządzeń mikrofalowych.

Osoby zaatakowane skarżyły się na bóle i zawroty głowy oraz objawy odpowiadające wstrząśnieniu mózgu. Niektóre z nich „słyszały” głośny hałas i potem wymagały leczenia.

„Szczególnie niepokojące są doniesienia o co najmniej dwóch możliwych incydentach w rejonie Waszyngtonu, w tym o jednym w listopadzie w pobliżu Białego Domu, kiedy urzędnik zgłosił zawroty głowy. (…) Rzecznicy osób dotkniętych chorobą oskarżają rząd USA o nietraktowanie przez długi czas problemu z należną powagą lub o brak niezbędnej opieki medycznej i świadczeń” – podała AP.

Wiadomo, że p.o. sekretarza obrony w administracji Donalda Trumpa, Chris Miller, powołał zespół do zbadania podejrzanych ataków.

Administracja Bidena zbada sprawę?

Teraz przedstawiciele obu partii w Kongresie naciskają na administrację Bidena, aby ta zajęła się sprawą i potraktowała ją bardzo poważnie. Projekt ustawy przedstawiony w środę zarówno w Izbie Reprezentantów, jak i w Senacie, zwiększa zaś renty inwalidzkie za traumatyczne urazy mózgu doznane w tych incydentach.

„Nie ma większego priorytetu niż zapewnienie zdrowia i bezpieczeństwa naszych obywateli, a anomalne przypadki zdrowotne, które dotknęły nasz personel na całym świecie, budzą poważne obawy” – powiedział w czasie debaty Demokrata Adam Schiff, który przewodniczy komisji wywiadu Izby Reprezentantów.

Nie wiadomo, jakie państwo stoi za atakami i dziwną bronią. Nie jest wykluczone, że chodzi o Rosję lub Chiny.

ai
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments